niedziela, 30 marca 2014

"Mała Czarna"


   Zamyślenie ukazujące się na Jej twarzy i błysk w oku dążył do lepszego poznania siebie, swoich pragnień oraz ludzi, którzy dają Jej wyzwania. Jednym z wielu obrazów jakie utrzymywały się w  Jej myślach była tajemnicza postać. Kobieca, filigranowa figura oraz śnieżnobiały uśmiech komponował widok podobny do małej czarnej kawy espresso w białej, porcelanowej filiżance. Bystrość umysłu, chęć ciągłego działania, poznawania i doświadczania życia pozwalał "rozpychać" się łokciami i gnać na przód. "Mała czarna" oraz Ruda poznały się przypadkowo, ale ich podobne usposobienie, tok myślenia, entuzjazm, poczucie humoru pokazały jak wiele mają wspólnego. Jak wiele mogą i chcą wspólnie przeżyć, poznać, podotykać i próbować. Czarna i Ruda dogadywały się świetnie. Szły ramię w ramię równym krokiem nie oglądając się za siebie. Wspólne śniadania i wieczorne pogaduchy gromadziły niegrzeczne myśli, które z uśmiechem na ich twarzach powodwał zadumę. Tematyka pożądania kobiety przez kobietę nikomu nie jest obca. Czasy, w których żyjemy domeną jest "wszystko jest dla ludzi" byle ze smakiem. I tak też było. Obie, pewne siebie i dystyngowane damy; szczere i spontaniczne kombinują coś na boku. Mają plan wobec siebie lub wyzwanie o jakim chcielibyście przeczytać.. .

Brak komentarzy: